Moją główną motywacją do ruchu jest dbanie o dobre samopoczucie, wysoki poziom energii i zdrowie zarówno ciała, jak i mózgu. Z kanapy zwleka mnie też strach przed niedołężną starością. Dbam o kondycję również po to, żeby ciało nadążało za wszystkim, czego chce głowa, a ta ma wiele planów (zwłaszcza podróżniczych). Wygląd ma dla mnie drugorzędne
Dziś (22 kwietnia) obchodzimy Światowy Dzień Ziemi którego celem jest promowanie postaw proekologicznych w społeczeństwie. Organizatorzy Dnia Ziemi chcą uświadomić politykom i obywatelom, jak kruchy jest ekosystem, w którym żyjemy. Nie da się chronić czegoś, czego nie znamy. Uważam, że jednym ze sposobów dbania o nasza planetę jest rozbudzanie ciekawości lub nawet miłości do przyrody
Od pięciu lat, regularnie, w praktycznie każdy weekend jeżdżę na mikrowyprawy. Robię to z wielu powodów. Poznaję nowe miejsca, ruszam oderwane od komputera ciało, ćwiczę się w sztuce fotografii, a co najważniejsze, korzystam z dobroczynnego wpływu natury na zdrowie psychiczne i fizyczne. Z tego ostatniego powodu, jak już wyjdę z domu, staram się spędzać na
Chodzenie jest dla nas tak naturalne jak oddychanie. Stawiając krok za krokiem nie musimy się zastanawiać nad tym co robimy. Chodzenie jest nam też tak samo potrzebne jak oddychanie, choć zdarza nam się o tym zapominać. Niestety, w przeciwieństwie do oddychania, żeby zacząć chodzić, musimy najpierw podjąć decyzję, że chcemy wyjść z domu. Chodzenie ma
Kreatywność jest jak mięsień, każdy z nas się z nią rodzi. Jeśli jest regularnie używana, pięknie się rozwija (zwłaszcza w dzieciństwie), ale nieużywana zanika (niestety bardzo często już w szkole podstawowej). Ma też swoją określoną wytrzymałość, każde przeciążenie trzeba będzie odchorować, a powrót do pełni kreatywnych sił będzie wymagał rekonwalescencji. To co różni ja od
Wiosna to zdecydowanie moja ulubiona pora roku. Przez wiele lat jej nadejście świętowałam domowymi, wegańskimi lodami. W tym roku na pierwszy dzień wiosny postanowiłam zrealizować pomysł na ciasto, który chodził mi po głowie już od dawna. Mój cukierniczy eksperyment okazał się na tyle udany, że dziś dzielę się w wami przepisem na czekoladowy tofurnik z
Od pięciu lat regularnie jeżdżę na mikrowyprawy. Na każdej z nich towarzyszy mi aparat fotograficzny, bo fotografia przyrodnicza i krajobrazowa to moja wielka pasja. Ponieważ bardzo rzadko jeżdżę dwa razy w to samo miejsce, fotografuję w każdych warunkach pogodowych. To oznacza, że przez mniej więcej połowę roku borykam się z brakiem słońca i wszechobecną zgnilizną.
Fotografia przyrodnicza to moja pasja już od wielu lat. Niedawno zdałam sobie sprawę, że jest dla mnie czymś więcej niż tylko hobby. Fotografia pomaga mi ćwiczyć uważność, lepiej poznawać naturę i utrwalać wspomnienia. No i przede wszystkim sprawia mi dużo radości. Wciąż się jej uczę. Dzięki kilkuletniej przygodzie z mikrowyprawami, które są dla mnie głównym