
The Doorstep Mile
The Doorstep Mile to książka dla osób, które czują zew przygody, chcą coś w swoim życiu zmienić, mają duże marzenia, ale jednocześnie nie wiedzą, jak się zabrać za ich realizację. Choć napisana przez podróżnika, wcale nie dotyczy tylko podróży. Może się przydać każdemu, kto myśli o dużej życiowej zmianie takiej jak zmiana pracy, napisanie książki, rozpoczęcie własnego biznesu itp.
Książka dostępna jest w formie papierowej (opcja płatna), darmowego audiobooka dostępnego na najpopularniejszych platformach streamingowych lub darmowej serii newsletterów. Ukazała się tylko w języku angielskim, ale napisana jest dość prostym językiem. Tutaj więcej szczegółów dotyczących książki.
Na końcu każdego rozdziału autor zadaje słuchaczom/czytelnikom 1-3 pytania, które mają pomóc poukładać krążące po głowie myśli, a luźne marzenia przekuć w plany. Łącznie w książce pada prawie 100 pytań skłaniających do przemyśleń lub działania.
Dla tych z was, dla których czytanie/słuchanie po angielsku stanowi problem, przygotowałam listę wszystkich pytań z książki. Zebrałam je w jednym dokumencie, przetłumaczyłam na polski i przeredagowałam tak, żeby można było z nich skorzystać bez słuchania całości. Możecie je pobrać poniżej.
Pobierz listę pytań i zaplanuj własną przygodę!
Wyślij link na:
Czym jest przygoda, czyli za czym tak naprawdę tęsknię
Dzięki książkom Alastair’a już dawno nauczyłam się, że przygoda nie ma jednoznacznej definicji. Nie jest aktywnością, ale bardziej stanem umysłu. Odpowiednim nastawieniem, mindsetem. Dla każdego może znaczyć coś innego. Co więcej, jej znaczenie może się zmieniać w czasie.
„Przygoda to luźne słowo, które oznacza różne rzeczy dla różnych ludzi. To stan umysłu, chęć spróbowania czegoś nowego i opuszczenia swojej strefy komfortu. Przygoda to entuzjazm, ambicja, otwartość i ciekawość.„
Alastair Humphreys
Zgadzam się z Alastair’em, że nie trzeba być utalentowanym, bogatym, wysportowanym, nie trzeba posiadać drogiego sprzętu, sławy czy sponsorów, żeby przeżywać przygody. Każdy może wybrać takie podjecie do życia i ja dla siebie też takie wybrałam. Ale skoro przygoda dla każdego może znaczyć coś innego, to co znaczy dla mnie? Za czym tak naprawdę tęsknię?
- Dlaczego chcesz przeżywać więcej przygód i żyć bardziej odważnie? Co Cię motywuje?
- Jaka jest najważniejsza zmiana, której chciałbyś dokonać w swoim życiu?
- Jakie bariery stoją na twojej drodze?
- Co oznacza dla ciebie życie pełne przygód?
Odpowiadam na kilka pierwszych pytań zadanych przez Alastair’a w książce i uświadamiam sobie, że moja aktualna definicja przygody nie obejmuje tylko podróży, choć tych mi nigdy dość. Myślę też o tym, że praca, która ponad rok temu przerodziła się w nieskończoną serię spotkań nie daje mi już szans na tworzenie. Wśród wielu niewiadomych, tego akurat jestem pewna. Jestem twórcą i ta energia, która się we mnie kumuluje, musi gdzieś znaleźć ujście. Ale co powinnam zrobić? Zmienić pracę w trakcie globalnego kryzysu czy wrócić do tworzenia po godzinach? Czy na pewno chcę przykleić się do ekranu komputera na jeszcze więcej godzin? Bo przecież tworzyć umiem tylko z pikseli.
Myślę też o tym, co mnie najbardziej motywuje. Natura. Chcę jej w swoim życiu więcej. Ale nie tak jak dotychczas. Nie tylko w weekend. Nie chcę, żeby dotarcie do niej było taką wielką wyprawą, jaką urządzam co sobotę uciekając z miasta. Nie chce jej na chwilę. Chcę na stałe. Pracując, śpiąc, jedząc i odpoczywając w ciasnym mieszkaniu na 6 piętrze jestem za daleko od tego, co dla mnie ważne. Ale zamiana tej klitki na dom na wsi jawi mi się w tej chwili jako misja niemożliwa do spełnienia.
Najtrudniejszy pierwszy krok
Przez Norwegów nazywana Dørstokkmila, przez Alastaira The Doorstep Mile. Pierwsza mila od domu jest najdłuższa. Najtrudniejszą częścią każdej przygody jest wyjście z domu. Postawienie pierwszego kroku. Coś o tym wiem. Od dawna zastanawiam się jak zacząć zmieniać swoją rzeczywistość.
„Dream big, start small” krzyczy głos w słuchawkach, a potem zaczyna zadawać pytania:
26. Co byś zrobiła, gdybyś…
- Była milionerką?
- Dostała rok wolnego?
- Byłabyś kilka lat młodsza (lub starsza)?
- Nie miała żadnych obowiązków?
Czy któraś z twoich odpowiedzi jest teraz osiągalna? Jeśli tak, na co czekasz?
27. Jeśli twoje marzenie wygląda nierealistycznie, spróbuj wymyślić, jak możesz zacząć iść w tym kierunku lub wymyśl mniejszą wersję celu, którą możesz zacząć realizować dzisiaj?
28. Zmień „to brzmi fajnie, ale to niewykonalne” na „jaki krok muszę zrobić, aby coś się wydarzyło?”
Poza wyprowadzką z miasta i kilkumiesięczną podróżą po Skandynawii przed oczami pojawia mi się jeszcze jedna rzecz. Lot balonem. Ile lat już o tym marzę? Jak wiele razy już to powtarzałam? Jak wiele razy mówiłam sobie dobra, jak tylko zapłacą mi za to zlecenie to teraz już na pewno polecę i nigdy tego nie zrobiłam?
33. Jakie praktyczne bariery stoją na twojej drodze?
34. Jakie mentalne bariery zbudowałaś?
35. Jakie obawy jesteś w stanie zignorować?
36. Pomyśl o najistotniejszej rzeczy, która blokuje Cię przed życiem pełnym przygód. Teraz zadaj sobie te pytania, znane jako Proces Dickensa:
- Ile do tej pory kosztowała cię ta bariera? Co przez nią straciłaś?
- Ile teraz kosztuje cię ta bariera?
- Ile ta bariera będzie cię kosztować za 10 lat, jeśli będzie się utrzymywać?
Na co tak naprawdę czekam? Dlaczego wciąż nie napisałam pierwszego zdania książki, którą od miesięcy mam głowie? Dlaczego nie zarezerwowałam jeszcze lotu do Kopenhagi? Co mnie powstrzymuje przed wykupieniem lotu balonem? Ile jeszcze muszę zarobić, żeby uznać, że zasłużyłam na spełnienie tego marzenia? Przecież stan konta pozwala mi na to od lat. Dlaczego czuję taki duży strach przed wydaniem swojego przewodnika z pomysłami na mikrowyprawy?
„W poniedziałkowe poranki budzisz się z westchnieniem. Więcej czasu spędzasz patrząc w telefon niż na tworzeniu wspomnień. Twoja najciekawsza anegdota z ostatniego roku dotyczy życia biurowego, nauki korzystania z nocnika twoich dzieci, przyjęcia wigilijnego lub czegoś, co widziałaś w TV. Boisz się, że patrzenie na twoje życie wstecz napełni cię żalem, smutkiem i nagłą potrzebą. Wiem, o czym myślisz. Właściwie już teraz słyszę, jak krzyczysz na mnie głośno i ze złością. „Łatwo ci mówić! Dla ciebie to takie proste. Ale moje życie jest inne, ponieważ…
- Nie mam czasu! (54% osób powiedziało to w ankiecie na mojej stronie)
- Czuję się winna/samolubna/to nie fair wobec mojej rodziny! (49%)
- Nie mam wystarczająco dużo pieniędzy! (38%)
- Nie mam z kim przeżywać przygód! (37%)
- Martwię się, że dokonam złego wyboru! (29%)
- Nie wiem jak zacząć! (24%)
- Mam syndrom oszusta! Nie uda mi się! (23%)
- Boję się! (22%)
Wiem, że to krzyczysz, ponieważ tak krzyczą wszyscy – łącznie ze mną, kiedy czytam teksty innych ludzi. W tym momencie uciszam cię grzecznie, ale stanowczo. Podstawowym zadaniem tej książki jest uświadomienie ci tego głosu w twojej głowie. Donośny głos, który jest zawsze gotowy, przy najmniejszej okazji, by zerwać się i krzyknąć: „Nie mogę tego zrobić, ponieważ…”. Im dłużej będziemy sobie powtarzać te ograniczenia, tym większa szansa, że w nie uwierzymy. Wiem, że zawsze są jakieś przeszkody. Oczywiście, że tak. Czas, pieniądze, rodzina, choroby, rachunki, chomik: jest milion i jedna rzeczy, które powstrzymują nas przed galopowaniem w stronę zachodzącego słońca i zmianą biegu naszego życia. Wszyscy jedziemy na tym samym wózku.„
Fragment rozdziału No, but
A więc moje wymówki i obawy wcale nie są tylko moje? A więc każdy poszukiwacz przygód ma te same rozterki, ale mimo wszystko robi swoje? W słuchawkach słyszę: „Bój się i rób! Na co czekasz?”. Fuck you Alastair! Musisz być taki mądraliński?
Ale włączam komputer i zaczynam pisać ten przewodnik. Od czegoś trzeba zacząć. Najwyżej się nie uda.
- Wyobraź sobie, że masz 80 lat. Jak jako 80-latek oceniłbyś swoje obecne życie? Jaką radę mógłbyś dać młodszemu sobie, żeby niczego nie żałować?
- A teraz napisz do przyszłego siebie. Wejdź na strone www.futureme.org , wybierz dowolną datę i napisz o czym chcesz, żeby twoja przyszła wersja pamiętała.
Nie ważne gdzie teraz jesteś. Nie ważne czy od 9 do 17 siedzisz przy biurku. Zawsze możesz przeżyć jakąś przygodę. Na nic nie musisz zasłużyć. Walcz o nią i szukaj. Na nic nie czekaj. Monika pamiętaj, to cię czyni szczęśliwą! Najsmutniejsza jesteś, kiedy istniejesz, a nie żyjesz!
You go girl!
„Życie to jest coś, co mija, gdy ty jesteś zajęty snuciem planów na przyszłość.
John Lennon
P.S. Ten wpis na początku miał być tylko recenzją książki „The Doorstep Mile”, ale przerodził się w coś, co bardzo chciało ujrzeć światło dzienne. Wypłynąć na powierzchnię. Stał się zapisem mojej historii, którą napisałam dla siebie. Jest kopniakiem w moją własną rzyć, do którego będę wracać, kiedy znowu odłożę swoje życie na później. Jeśli ty chcesz zaserwować sobie podobny, przeczytaj lub przesłuchaj „The Doorstep Mile” lub chociaż zastanów się nad pytaniami, które z niej wyjęłam. To może ci pomóc odnaleźć swoją drogę i ruszyć z miejsca.
Pobierz listę pytań i zaplanuj własną przygodę!
Wyślij link na: