No i stało się! Przyszły mrozy i pewnie nie jedna skóry prosi już o grubszą warstwę odżywczego kosmetyku po kąpieli. Dla mnie zima to czas, kiedy częściej sięgam po oleje i masła zamiast balsamu. Podejrzewam, że nie ja jedna.
Dziś mam dla Was bardzo prosty pomysł na odżywcze balsamy w kostce, a w zasadzie masła (nie zawierają fazy wodnej) aż w trzech odsłonach. Są idealnym pomysłem na drobny, świąteczny upominek dla kogoś bliskiego.
Jak zrobić balsam w kostce?
1. Najpierw przygotuj i dokładnie wyczyść (przetrzyj alkoholem lub wyparz wrzątkiem) foremki. Ja użyłam takich małych (⌀ 5 cm), sylikonowych do pieczenia muffinek, które mi zalegały w kuchni.
2. Do czystych i suchych foremek nałóż wybrane dodatki, wkrop wybrane olejki eteryczne.
3. Do naczynia zanurzonego w kąpieli wodnej dodaj składniki bazy i podgrzewaj je tak długo, aż wszystkie się rozpuszczą. Dokładnie wymieszaj rozpuszczoną bazę.
4. Kiedy baza będzie gotowa, zalej nią przygotowane wcześniej foremki z dodatkami.
5. Zawartość każdej foremki wymieszaj czystą łyżeczką by nie mieszać zapachów.
6. Zostaw balsamy do zastygnięcia, możesz je włożyć na chwilę do lodówki, kiedy przestygną.
7. Gotowe balsamy zapakuj w ozdobne puszeczki, celofan lub szary papier.
Więcej pomysłów na świąteczne upominki DIY znajdziecie TU.
1 Comment
bardzo fajny przepis , być może wypróbuje