Dziś pierwszy dzień kalendarzowej wiosny, a to zgodnie z już 5 letnią tradycją oznacza inaugurację sezonu lodowego na blogu:) W 2013 roku tę piękną porę roku witałam lodami ze spiruliną, rok później były lody marchewkowe, w 2015 roku były lody ze szpinakiem, jęczmieniem i pistacjami, rok temu lawendowo-jagodowe, a w tym roku na lody przerobiłam kokosa, ananasa i zieloną herbatę macha:)
SKŁADNIKI:
niewielki świeży ananas
200 g kremu kokosowego*
250 ml mleka kokosowego
250 ml mleka kokosowego
płaska łyżeczka herbaty matcha (ja użyłam tej)**
ziarenka z 1/2 laski wanilii
ziarenka z 1/2 laski wanilii
Ananasa obieramy, wykrawamy twardy środek i miksujemy go z kremem i mlekiem kokosowym, herbatą matcha i ziarenkami wanilli. Masę przelewamy do foremek lub pojemnika i zamrażamy.
Jak widźcie w przepisie nie ma żadnego dodatkowego źródła cukru. Nam taki stan bardzo odpowiada, ale jeśli macie ochotę na słodkie lody, dodajcie syrop/miód lub banana wedle uznania.
* Jeśli nie chcecie kupować takiego kremu, możecie spróbować zrobić go w domu. Wystarczy namoczyć świeżo otwarte wiórki kokosowe (najlepiej bez siarki) i zmiksować je w jakimś wysokoobrotowym urządzeniu.
**Matcha nie należy do tanich składników, jej smak też jest bardzo charakterystyczny. Jeśli nigdy jej nie próbowaliście i nie chcecie od razu kupować dużego opakowania, możecie poszukać w sklepach saszetek w których znajduje się akurat jedna porcja herbaty. Widziałam takie m.in. w sklepach Organic Farma Zdrowia, które znajdziecie w każdym większym centrum handlowym.
Spis wszystkich wegańskich lodów jakie do tej pory pojawiły się na stronie znajdziecie TU.