Hmm…Co by tu zrobić dziś na obiad? W lodówce mam wędzone tofu, w szafce zapomniany mix strączkowych. Po drugim śniadaniu zostało mi trochę bobu….Wiem, zrobię kotlety. Nie lubię smażyć, dlatego kotlety będą pieczone:) Do tego młode ziemniaczki lub bułka, surówka i obiad wymyślony!
Składniki:
szklanka ugotowanego bobu
szklanka ugotowanego mixu strączkowych*
kostka wędzonego tofu
2 łyżki przecieru pomidorowego lub ketchupu
2 łyżki oliwy lub oleju
2 łyżki mielonego siemienia lnianego
łyżka czarnego sezamu
1-2 łyżki mąki sojowej
przyprawy:
łyżeczka przyprawy do pasztetów**
1/2 łyżeczki przyprawy do mięsa mielonego***
pieprz czosnkowy
czosnek kolorowy
cebula granulowana
tymianek
Ugotowany bób obieramy i łączymy z ugotowanym miksem strączkowych. Następnie dodajemy tofu, mąkę, przecier, oliwę, siemię lniane i przyprawy. Mieszankę miksujemy na gładką masę. Dodajemy sezam, mieszamy. Wilgotną dłonią formujemy kotleciki i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 15 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza.
* Mix strączkowych: ciecierzyca, fasola Pinto, fasolka biała, fasolka czarna, soczewica zielona, soczewica zielona Dupuy, fasolka Kidney, soczewica czerwona. Polecam Wam produkty firmy BioPlanet.
**Przyprawa do pasztetów: Gałka muszkatołowa, gorczyca, imbir, jałowiec, liść laurowy, kminek, kolendra, majeranek, szałwia, papryka słodka, pieprz czarny, marchew, sól morska. Polecam Wam produkty firmy Przyprawy Świata.
***Przyprawa do mięsa mielonego: pieprz czarny, pieprz biały, papryka słodka, cebula, czosnek, majeranek, gorczyca, kolendra, lubczyk.
Przepis dodaję do durszlakowych akcji:
2 komentarze
wygląda kusząco, muszę spróbować
Chętnie wypróbuję, gdy troszkę się ochłodzi;)
pozdrawiam serdecznie