To chyba najlepsze lody jakie do tej pory zrobiłam. Kremowe, czekoladowe, pyszne!
SKŁADNIKI:
2 dojrzałe banany
250 g mleka kokosowego
łyżeczka arrowroot powder (mąki z maranty trzcinowej)*
łyżka miodu/syropu z agawy
pół łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki karobu
3 łyżeczki kakao
kilka kostek gorzkiej czekolady (można pominąć)
kilka kostek gorzkiej czekolady (można pominąć)
Wszystkie składniki blendujmy na gładką masę. Jeśli blender podoła, można dodać kilka kostek gorzkiej czekolady i zmiksować razem z masą (uzyskamy efekt straciatella). Masę przelewamy do pojemników i cierpliwie czekamy aż zmarzną:)
* O arrowroot pisałam Wam już przy okazji dezodorantu. Na evergreen.pl gdzie kupiłam swoją mąkę, przeczytałam, że idealnie nadaje się ona do wyrobu wegańskich lodów. Faktycznie, ma bardzo dobry wpływ na ich konsystencję.
6 komentarzy
Fajny, pozytywny wegański i ekologiczny blog 🙂 Przyjemnie się czyta. A lody pierwsza klasa !
z podobnych składników robię czasami koktajle, więc lody też by mi na pewno smakowały, pycha 🙂
Dzięki za przepis, wypróbuję na urodziny syna. 🙂 Czy cynamon musi być, np. po to by "zabić" smak mleka kokosowego (niektórzy miewają go dosyć)?
Nie musi być, ale fajnie podkręca smak lodów (ja bardzo lubię cynamon w lodach). Jeśli nie chcesz używać cynamonu, można dodać trochę tartej mrożonej cytryny lub sok z cytryny.
Zrobiłam te lody, wyszły pyszne, gościom bardzo smakowało. 🙂
Bardzo się cieszę, że smakowało 🙂