Wczoraj wieczorem dopadła mnie bolesna świadomość nieposiadania niczego słodkiego w całym domu 😀 Szybki rzut oka na bardzo dojrzałe eko śliwki, jeszcze szybszy rzut oka na jeszcze bardziej niecierpiące zwłoki eko buraki i już wyjmowałam z szafki eko mąkę orkiszową i zanim się z postrzegłam z pieca wyjechały pyszne i wilgotne muffiny. Nikt się nie zorientował, że w składzie mają buraki:)

SKŁADNIKI:
Mokre:
1,5 szklanki śliwek
1/3 szklanki oleju
średni burak
szklanka ciepłej wody
2-3 łyżki miodu/syropu
łyżka octu jabłkowego
Suche:
dwie szklanki mąki orkiszowej razowej
3 łyżki kakao
łyżeczka cynamonu
płaska łyżka sody
2 łyżki cukru trzcinowego
szczypta soli
Śliwki kroimy w kostkę. Buraka obieramy i trzemy na małych oczkach tarki, następnie mieszamy ze śliwką i pozostałymi mokrymi składnikami. W drugiej misce mieszamy wszystkie suche składniki. Mokre przelewamy do suchych i delikatnie mieszamy (3 razy w prawo i wystarczy :D). Masę przekładamy do foremek i pieczemy 15 minut w temperaturze 190 stopni.

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.