Po kilku miesiącach przerwy wracam do publikowania weekendowych linków! Postanowiłam jednak trochę odświeżyć formułę tego wpisu, od teraz zestawienia ciekawych treści z internetów będą ukazywały się raz w miesiącu i podobnie jak mój newsletter ZIELONE SPOJRZENIE, zawsze będą miały jakiś temat przewodni.
Na pierwszy ogień wzięłam kuchnię roślinną. Ja nie jem mięsa już od prawie 20 lat, a wciąż odkrywam jakieś nowe smaki, ciągle mnie coś w tej diecie zaskakuje. Dziś podzielę się z Wami moimi ostatnimi odkryciami, a w najbliższy czwartek, 30 lipca w ZIELONYM SPOJRZENIU, którego tematem przewodnim również będzie kuchnia roślinna, opowiem Wam o tym:
– skąd czerpać wiedzę o prawidłowym bilansowaniu roślinnej diety
– jak po mistrzowsku obchodzić się z tofu i jakie zaskakujące dania można z niego przygotować
– jak aktualnie wygląda rynek fake meat’ów i jakich nowości możemy się spodziewać
– jak zrobić te pysznie kremowe, czekoladowe, wegański lody, które widzicie na zdjęciu (bez maszynki).
Szykuję też fajny konkurs dla subskrybentów, więc jeśli jeszcze nie ma Was na mojej liście mailingowej, to gorąco zachęcam do zapisu.
A teraz zapraszam na przegląd najciekawszych treści o kuchni roślinnej z ostatnich kilku tygodni.
Szalejąca na całym świecie pandemia, ma jakiś pozytywny skutek! Coraz więcej ludzi interesuje się kuchnią roślinną w obawie przed wirusami roznoszonymi przez niedogotowane mięso.
Kilka pomysłów na letnie lemoniady. Jak uda mi się jeszcze kupić truskawki, na pewno będę próbować tej truskawkowo-lawnendowej.
Jadłonomia, królowa polskiej wege blogosfery wydała nową książkę z przepisami kuchni polskiej, mielone z soczewicy i schabowe z kalafiora zapowiadają się wyśmienicie.
Bardzo, bardzo lubię gotować w monokolorze. Jak nie mam pomysłu na obiad, gotuję makaron, wrzucam do niego wszystkie zielone warzywa jakie mam pod ręką, dodaję do jeszcze trochę zielonego pesto i zawsze wychodzi mi z tego coś pysznego. To połączenie zielonych składników też wygląda pysznie!
Na instagramie jakiś czas temu dzieliłam się przepisem na domowe wegańskie wafle z masą orzechową. Super proste i super smaczne, nadają się jako przekąska na mikrowyprawy i pikniki na łonie natury. Jeśli jeszcze nie widzieliście przepisu, zajrzyjcie do opisu pod tym zdjęciem
W tym roku wyjątkowo często jem na obiad ziemniaki, te pieczone ziemniaki z czosnkową skórką mogą być super alternatywą dla tych gotowanych na parze.
Banh Mi jadłam tylko raz w życiu, ale do tej pory wspominam ten smak. Cóż to była za pyszna kanapka! Koniecznie muszę sobie taką zrobić.
Dzieci znajdują najlepsze powody dla których nie mogą/nie chcą czegoś zjeść😂
Pierwsza polska mleczarnia zrezygnowała z przetwórstwa mleka krowiego i skupiła się wyłącznie na produkcji wegańskiego nabiału z mleka kokosowego. Bardzo się cieszę z tej decyzji i zupełnie się jej nie dziwię. PlantOn wszedł na polski rynek z przytupem i z tego co obserwuje nie zwalnia kroku. Ich produkty są bardzo smaczne i coraz lepiej dostępne, choć warto pamiętać o tym, że w przeciwieństwie do jogurtów z mleka krowiego czy nawet niektórych sojowych, nie są niestety źródłem wapnia i białka w diecie. Mam nadzieję, że Magda Roślinna pomyśli o fortyfikowaniu swoich produktów wapniem w przyszłości.
10 powodów dla których warto ograniczyć spożywanie mięsa według dietetyczki
Wiele razu wspominałam już, że bardzo lubię tworzyć i
celebrować rodzinne rytuały (tu opowiadałam Wam o świątecznych zwyczajach mojej
rodziny). Bardzo lubię też czytać o tradycjach wykształconych w innych domach.
Tu (w komentarzach) znajdziecie zbiór ponad 450 historii z całego świata, wiele
z nich jest naprawdę uroczych. Zaskakująco dużo rytuałów dotyczy wspólnego
zasiadania do stołu. Jest się czym inspirować!
celebrować rodzinne rytuały (tu opowiadałam Wam o świątecznych zwyczajach mojej
rodziny). Bardzo lubię też czytać o tradycjach wykształconych w innych domach.
Tu (w komentarzach) znajdziecie zbiór ponad 450 historii z całego świata, wiele
z nich jest naprawdę uroczych. Zaskakująco dużo rytuałów dotyczy wspólnego
zasiadania do stołu. Jest się czym inspirować!
Mnie najbardziej urzekła historia nawiązująca do mojego
ukochanego filmu Syreny:
ukochanego filmu Syreny:
„when my mom is too tired or too busy to make dinner she always declares, “Mermaids only eat hors d’oeuvres!” and we eat chips and salsa or finger foods for dinner. 100% influenced by Cher in ‘Mermaids’ so it always made me feel spontaneous and cinematic. Now that I’m an adult and live alone, I still find myself loudly announcing it on nights I don’t plan on cooking.”
Chętnie poczytam też o waszych zwyczajach związanych ze wspólnym zasiadaniem do stołu. Podzielcie się swoimi rytuałami w komentarzach.
1 Comment
Dzięki za porcję linków <3 biorę się za lekturę!