Do zabawy zaprosiła mnie foryourbeauty. Nie chcę być nieuprzejma więc odpowiadam na zaproszenie i zachęcam Was do przeczytania kilku prawd, których jeszcze o mnie nie wiecie:)
Zasady zabawy są takie:
- nominuj 15 blogów, które, Twoim zdaniem, na to zasługują,
- poinformuj o tym fakcie autorów nominowanych blogów,
- ujawnij 7 faktów o sobie,
- podziękuj nominującemu blogerowi u niego na blogu,
- pokaż nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu.
1. Nigdy nie miałam w ustach papierosa. Odraża mnie smród jaki po sobie zostawiają. Alkohol piję żadko, przy okazji jakiejś większej imprezy (najbardziej lubię różowe wino). Jedyne używki bez których nie mogę przeżyć spokojnie dnia to zielona herbata i czekolada.
2. Jeżeli spodoba mi się jakaś piosenka potrafię słuchać jej kilkanaście razy dziennie przez co najmniej dwa tygodnie. Kiedy nauczę się już tekstu na pamięć, nucę ją całymi dniami. Potem bardzo często do niej wracam (moja lista super hitów wydłuża się już do niebezpiecznych rozmiarów).
3. Zostałam wychowana jako dziecko-podróżnik. Moi rodzice przejechali ze mna pół Polski i od małego przyzwyczajali do długich pieszych wędrówek. Zwiedzałam z nimi wszytskie możliwe muzea, kościoły, zamki, góry, doliny i jeziora. Podróżowałam z nimi zawsze chętnie pod warunkiem, że przemieszczaliśmy się koleją. Jako dziecko miałam tragiczną chorobę lokomocyjną i niechęć do samochodów i autobusów pozostała mi do dziś.
4. Jestem niereformowalnym śpiochem. Jeżeli nie przespię co najmniej 8 godzin, od rana mam zły humor, nie ogarniam co dzieję się do okoła mnie, obijam się o ściany i framugi drazwi. Jeżeli mam zajęcia na 8.00 jest prawie pewne, że na nie wstanę:) Optymalna dawka snu to dla mnie 10h (w dzieciństwie 12h).
5. Zwierzęta wzbudzają we mnie śilniejsze emocje niż dzieci. Generalnie nie przepadam za mlodymi przedstawicielami naszego gatunku (poza jednym wyjątkiem), natomiast rozczulają mnie koty, psy, króliki i w zasadzie wszytskie inne ssaki (z gadami i płazami jest różnie). Myślę, że posada opiekunki osierconych orangutanów na Borneo to jest coś dla mnie.
7. Mam dusszę ekserymentatora (szczególnie w kuchni). Nie boję się próbować nowych rzeczy, nietradycyjnie łączyć smaki i poznawać nowe dania i tradycje kulinarne. Szkoda tylko, że nie zawsze udaje mie się do tych eksperymentów przekonać niemęża.
Chwilowo nie mam stałego dostępu do sieci, więc ciężko mi sprawdzić kto już bierze udział w zabawie, a kto nie. Widzę, że TAG jest bardzo popularny więc nie jestem w stanie wytypować kolejnych 15 osób. Zostawiam więc otwarte zaproszenie dla tych, którzy chcą się z nami podzielić siedmioma prawdami o sobie.
3 komentarze
Z ulubioną piosenką mam podobnie do Ciebie 🙂
Ja tez nominowałam
http://ostojatupai.blogspot.com/2012/09/nominacje-blogowe-wszystko-przez-kame.html
A gdzie szósty fakt?