Trwa mój tydzień inny niż wszystkie. W związku z tym staram się minimalizować ilość zużytej przeze mnie energii. Oznacza to między innymi oszczędzanie energii zużywanej przez piekarnik. Kiedy naszła mnie ochota na coś słodkiego, postawiłam na witariański deser. Zrobiłam pyszne kokosanki. W końcu vegan, a nawet raw vegan. Już lepiej być nie może 😀
Składniki:
szklanka migdałów
szklanka wiórków kokosowych + do obtoczenia
4 łyżki olejku kokosowego
2 łyżki miodu/syropu
łyżka tartej mrożonej cytryny
ziarenka z jednej laski wanilii
Migdały moczymy w wodzie przez całą noc, następnie obieramy ze skórek. Blindujemy razem z wiórkami, olejem, cytryną, miodem i wanilią. Jeżeli masa nie chce się miksować, można dodać odrobinę wody. Kilka migdałów możemy zostawić niezmiksowanych, będą przyjemnie chrupały podczas jedzenia. Z gotowej masy lepimy małe kuleczki, obtaczamy w wiórkach kokosowych. Podajemy schłodzone przez co najmniej 2 godziny.
Waniliowe wywłoki pozostałe po wydłubaniu ziarenek można wrzucić do cukierniczki i w ten sposób otrzymać domowy cukier waniliowy lub do słoiczka z wódką i stworzyć domowy ekstrakt waniliowy.
19 komentarzy
Pychotka!!! Sper sprawa, tez ostatnio robilam podobne, choc bez cytryny i wanilii:-) Fajny pomysl, super wygladaja!
wyglądają jak moje z mleka w proszku 🙂
Ja robiłam kokosanki z mleka w proszku. Uznałam jednak, że trzeba je trochę "uzdrowić" 😀
Ale kuszące!:)
… a do środka włożyć całego migdała,
będą jak Rafaello 😉
Ja po prostu zostawiłam część migdałów nie do końca zmielonych. Działa podobnie i łatwiej jest lepić:) Ale można oczywiście wkładać migdały w środek 🙂
Pychota, szkoda ze jestem na diecie…
Kapitalne! Dlaczego ja jeszcze na to nie wpadłam?! Pozdrawiam!
świetne, spróbuję! Robiłam kiedyś udawane rafaello z kaszy jaglanej… dziwne to było:) a że teraz ciągle lepie jakieś kulki z bakalii to odmiana dobrze nam zrobi. Dzięki za przepis!
Fajne, bo bez mleka, jak ktoś nie może tak jak ja pić mleka, to wręcz idealne 🙂
Czym można byłoby zastąpić olej kokosowy?
Od wczoraj się nad tym zastanawiam, ale jeszcze nic dobrego nie wymyśliłam
a może masło klarowane?
Masło pewnie da radę, ale wtedy nie rafaello nie będzie już raw vegan. No i olej kokosowy daje też kokosowy posmak.
olej kokosowy sprawia ze sie lepiej te kulki kleja, bo migdaly nie sa bardzo oleiste, nie trzeba tego niczym zastapiac, mozesz po prostu nie dodac i tez wyjda. sklei je miod, albo melasa albo np syrop z agawy.
ps mi rafaello w smaku bardziej przypomina mieszanka nerkowcow z suszonymi (namoczonymi)figami i sokiem z cytryny obtoczone w wiorkach
Te nerkowce z figami zapowiadają się super, szkoda tylko, że kulki nie wyjdą białe.
Fantastyczne *_* neich mi sie tylko skonczy dieta
cudowności!
Czy miod/syrop sluza nadaniu slodkiego smaku czy sklejeniu.?