Słucham właśnie, jak sąsiadka z góry tłucze mięso na schabowe. Tydzień w tydzień to samo i o tej samej porze. Ciekawe czy jeszcze jej się nie znudziło 🙂 Może wpadnę kiedyś na górę i podrzucę jej ten przepis. Nie dość, że tagliatelle robi się szybciej i łatwiej, to jeszcze jest takie pyszne! Dzisiejsza propozycja na niedzielny obiad pochodzi z magazynu Organic 3(6) 2011. Autorami przepisu są Joanna Krupicka-Jaroć i Daniel Jaroć, właściciele Avocado- wegańskiej firmy cateringowej.
Tagliatelle w sosie kurkowo-kokosowym
Składniki:
6 gniazd bezjajecznego makaronu tagliatelle
20 dag kurek (lub pieczarek)
150 ml gęstego mleka kokosowego
1 średnia cebula
1 ząbek czosnku
2,5 łyżki oliwy
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
natka pietruszki
sól, pieprz
W osolonej wodzie gotujemy makaron al dente. Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy pokrojoną drobno cebulę i czosnek. Po chwili dodajemy umyte kurki i dusimy ok 3 minuty. Następnie wlewamy mleko kokosowe i dodajemy łyżeczkę koncentratu. Dodajemy sól, pieprz i dokładnie mieszamy. Jeżeli sos nie ma gęstej konsystencji możemy go zagęścić mąką rozrobioną w wodzie. Na koniec dodajemy poszatkowaną natkę i łączymy całość z makaronem.
1 Comment
Brzmi wspaniale. Wersja z kurkami jest na pewno przepyszna, bo z pieczarkami to na pewno już nie to samo…:)