Od dziś na blogu rusza nowy cykl- Na niedzielny obiad. Co tydzień w niedzielny poranek będę pokazywać Wam moje propozycje na obiad (lub inne posiłki) znalezione w sieci lub książkach kucharskich, wypróbowane i ewentualnie delikatnie zmodyfikowane. Wszystkie będą oczywiście wegetariańskie. Chcę zachęcić Was do eksperymentów w kuchni i jednocześnie przełamać stereotyp, że wegetarianie jedzą tylko sałatę i marchewkę.
Jeśli znudzi wam się rosół i schabowy, a w kuchni powieje nudą, zapraszam Was do mnie Na niedzielny obiad.
Na pierwszy ogień idzie rozgrzewający krupnik jaglany autorstwa Patrycji z bloga Trufla. Mój sposób wykonania zupy różnił się nieco od podanego w przepisie. Najpierw ugotowałam bulion (3 marchewki, 2 pietruszki, kawałek selera, kawałek pora, grzybek suszony, kawałek imbiru, mała cebula, duży ząbek czosnku, 2 liście laurowe, 2 ziarenka ziela angielskiego, szczypta soli i chlust oliwy). Kiedy bulion był gotowy wyjęłam warzywa, dodałam natomiast 2 ziemniaki i kaszę jaglaną. Marchewkę, pietruszkę i selera pokroiłam w drobną kostkę i dodałam do zupy, kiedy była już prawie gotowa. Doprawiłam tak jak radziła Patrycja, dodatkowo dodałam jeszcze odrobinę suszonego lubczyku i kolorowego czosnku. Zupa wyszła przepyszna, pomysł na dodanie kaszy jaglanej zamiast jęczmiennej to strzał w dziesiątkę.
1 Comment
Wygląda przepysznie! ja dziś zrobiłam zupę krem z papryki ale następnym razem robię taki krupnik, kojarzy mi się bardzo dobrze z czasami dzieciństwa 🙂