Na każdych moich warsztatach kosmetycznych pada pytanie o konserwanty i trwałość kosmetyków naturalnych. Wielu osobom ta kwestia wciąż sprawia problemy, dlatego postanowiłam przygotować dla Was tą krótką ściągę. Zaczniemy od bardzo podstawowej kwestii, bo nawet to bywa niezrozumiałe.
Dlaczego konserwanty mają taką złą sławę?
Konserwanty stosowane w kosmetykach drogeryjnych to bardzo silnie działające substancje, muszą zabezpieczać produkty nawet na kilka lat. Bardzo często powodują podrażnienia skóry i reakcje alergiczne. Są też posądzane np. o działanie rakotwórcze czy zaburzenia pracy układu hormonalnego człowieka. Dyskusja o ich bezpieczeństwie wciąż trwa. Jedno jest pewne, posiadacze cery wrażliwej i atopowej powinni unikać większości z nich.
Nie wszystkie kosmetyki zawierające wodę, które tworzę są konserwowane. Jednak zawsze kiedy robię krem czy tonik na zamówienie rodziny czy znajomych, dodaję konserwant, ponieważ nie mam pewności w jakich warunkach mój wyrób będzie przechowywany.
- Nigdy nie stosuj do produkcji kosmetyków wody z kranu! Zamień ją na wodę destylowaną, hydrolat, który najczęściej jest już delikatnie zakonserwowany lub ziołowy napar przygotowany w wyparzonym wcześniej naczyniu.
- Zachowaj higienę podczas tworzenia kosmetyku, przechowuj go w wyparzonym lub zdezynfekowanym alkoholem opakowaniu.
- Rób częściej małe porcje kosmetyków i przechowuj je w lodówce.
- Dodaj do kosmetyku kilka kropel olejku eterycznego o właściwościach bakteriobójczych.
- Zmień formułę na taką, która nie wymaga użycia wody. Np. zamiast tworzyć co dwa tygodnie taki dwufazowy płyn do demakijażu, zrób olejek myjący dodając do oleju emulgator.
- Wybierz opakowanie typu air less, żeby ograniczyć dostęp powietrza i brudnych rąk do twojego kosmetyku.
- Nie dopuszczaj do zachlapania otwartego pojemnika z kosmetykiem wodą z kranu.
Podziel się
4 komentarze
Czy ten konserwant można dodać do gotowego kosmetyku? Skusiłam się na kilka eko-produktów i już wiem, że przy ich wydajności i/lub objętości nie zdołam ich zużyć w terminie (3 m-ce od otwarcia). Na razie ratuję się, trzymając je w lodówce i przekładając wyjałowioną szpatułką po trochę do mniejszego opakowania trzymanego w lodówce, ale boję się że to za mało.
Tak, DHA BA jak najbardziej można dodać do gotowego kosmetyku.
Ile mniej więcej kropli należy wrzucić do eko kremu 50 ml? Od czegoś konkretnego to zależy czy 2 kropelki są tak sama skuteczne jak 10?
Skuteczność konserwantu (jak i każdego innego składnika) zależy od jego stężenia w kosmetyku. Im więcej go dodasz, tym większe będzie stężenie i tym lepsza będzie ochrona. Jak mocnej ochrony potrzebuje twój krem? To zależy od tego czy został wykonany na bazie konserwowanego hydrolatu czy np. domowego ziołowego naparu (w tym drugim przypadku dałabym więcej konserwantu). Znaczenie ma też opakowanie do jakiego zostanie przełożony kosmetyk, jeśli to będzie słoiczek w którym będziesz grzebać ręką, konserwantu daj więcej, jeśli to będzie opakowanie typu air less, możesz dać trochę mniej.