Ostatnio nasze mikrowyprawy weszły na wyższy poziom…lenistwa. Do tej pory wyjeżdżaliśmy za miasto, żeby łazić i robić zdjęcia. Nierzadko robiliśmy 15 km z buta w ciągu kilku godzin. Ale przy obecnych temperaturach to jest awykonalne. Latem kiedy tylko możemy zatrzymujemy się nad wodą, żeby popływać, pomoczyć nogi lub poleżeć. Ale wiecie jak to jest z leżeniem w plenerze. Nawet jak zabieramy kocyk piknikowy, który od spodu ma folię i nie moknie od wilgotnej ziemi, to za chwilę pojawia się na nim mrówka, pająk albo inny żuczek. Nigdy nie ukrywałam, że nie jestem wielką fanką owadów i dłuższe leżenie w takich warunkach wcale nie było dla mnie przyjemne. Do czas aż niemąż wypatrzył w Bedronce hamak turystyczny (dostępny jest też TU).
Trzy razy się zastanawiałam czy na pewno potrzebujemy takiego gadżetu, w końcu jednak wrzuciłam hamak do koszyka. O borze mchem porośnięty jaka to była dobra decyzja! Na tyle dobra, że po pierwszych kilku testach dokupiliśmy drugi, żebyśmy nie musieli wylegiwać się na nim na zmianę.
Hamak przeszedł już testy w lesie i na działkowym grillu, gdzie trzyletnia siostrzenica niemęża nie oszczędzała go ani przez chwilę. Od pierwszego użycia nie mieliśmy żadnych problemów z montażem, wszystko czego potrzeba do powieszenia hamaka na drzewie (linki, karabińczyki) jest w zestawie, choć nie ukrywam, że jakaś instrukcja wiązania dobrych węzłów do kompletu byłaby dużym plusem.
Bardzo podoba mi się ten patent z woreczkiem do pakowania doszytym do samego hamaka. Dzięki temu na pewno się nie zgubi jak mają w zwyczaju np. worki od śpiworów.
Plusy:
– jest wytrzymały i lekki (gdyby pozbyć się karabińczyków to nawet ultra lekki)
– można go spakować do doszytego do hamaka woreczka
– zajmuje mało miejsca, bez problemu można go spakować lub doczepić do plecaka turystycznego lub fotograficznego
– materiał jest łatwy do wyczyszczenia, bardzo szybko schnie
– konstrukcja pozwala na bezproblemową wymianę linek gdyby przetarły się od częstych kontaktów z korą drzew
Minusy
– brak instrukcji wiązania porządnych węzłów w zestawie
– hamaki Utendørs są jednoosobowe (udźwig do 120 kg)
Hamaki pojawiły się w Biedronce w ramach czasowej promocji, ale można je kupić też TU.
2 komentarze
Ten hamak turystyczny jest świetny! Chętnie kupiłabym taki w innym kolorze 😀
Podobne hamak w innych kolorach są w Decatlonie. Cena też niewiele wyższa z tego co pamiętam.