Sól do kąpieli to jeden z tych kosmetyków, który z łatwością można przygotować w domu. Podobnie ja domowy peeling, po włożeniu w ładny słoiczek staje się idealnym upominkiem dla kogoś bliskiego lub dla nas samych. To co najbardziej lubię w tych dwóch kosmetykach to fakt, że za każdym razem można je zrobić trochę inaczej.
Mój najnowszy pomysł na sól do kąpieli idealnie nadaje się na upały. Suszona mięta da delikatne uczucie ochłodzenia*, suszona szałwia zmniejsza potliwość (najlepsze rezultaty daje stosowana regularnie wewnętrznie i zewnętrznie), a mocznik będzie działał na skórę nawilżająco.
SKŁADNIKI:
200 g soli morskiej gruboziarnistej
50 g mocznika
2- 3 łyżki suszonej mięty
2-3 łyżki suszonej szałwii
kilka kropel olejku eterycznego (opcjonalnie)
Wszystkie składniki przesyp do szczelnego, suchego pojemniczka. Sól przechowuj z dala od źródeł wilgoci.
Powyższa porcja wystarczy na jedną większą kąpiel w wannie lun 2-3 kąpiele stóp w misce.
Prawda, że banalnie proste?
*jeśli chcecie silniejszych wrażeń, można sięgnąć też po olejek eteryczny z mięty, ale nie radzę z nim przesadzać, bo możecie zacząć trząść się z zimna w samym środku upału, a to nie jest fajne uczucie.