Andy Goldsworth to artysta niezwykły. Maluje rzeki, czaruje liście, lód i gałązki, kamienie, śnieg, błoto i piasek. Swoje instalacje tworzy dzięki przyrodzie, trudni się tak zwaną sztuką ziemi. Jego prace są mocno związane z miejscem, w którym je tworzy. Często są tymczasowe, wręcz nieuchwytne.
Artysta dokumentuje swoje dzieła i wystawia w formie fotografii i filmów.
Czy to nie piękne, że dzięki człowiekowi Ziemia staje się jeszcze piękniejsza? Szkoda, że takich ludzi jest tak mało.