Kalendarz sezonowości według supermarketów wygląda co najmniej dziwnie. Boże Narodzenie zaczyna się na początku listopada, sezon na truskawki zaczyna się w okolicach walentynek, a pomidory rosną cały rok. Z początkiem lutego zaczyna się też wiosna, a wraz z nią w sklepach wyrastają regały z nasionami. I chociaż każdy rozsądny człowiek wie, że luty to nie jest czas na sianie czegokolwiek, to na taki widok tęsknota za wiosną rośnie automatycznie. A skoro siać jeszcze nie można, muszą nam wystarczyć inspiracje 😀 Dziś chcę Wam pokazać kilka alternatywnych metod zasiewów 🙂
 |
źródło: www.food-designing.com |
Oranienbaum Lollipop to legendarny już lizak z ziarenkiem w środku zaprojektowany przez ojca food designu Martiego Guixe. Po zjedzeniu lizaka wtykamy ziarenko w ziemię i za pięć lat możemy już oglądać nowe drzewo.
 |
źródło:nikoniko.nl |
Kwiatowe konfetti to idealny pomysł na plenerową imprezę. Biodegradowalne, kolorowe kwiatki po zetknięciu z ziemią przekształcą się w bujne, polne kwiaty. 50 paczek takiego konfetti kosztuje 12 euro (
nikoniko.nl).
 |
źródło: nikoniko.nl |
Ta sama firma produkuje też kartki okolicznościowe wypełnione nasionkami. Kiedy karta spełni już swoje zadanie, wystarczy ją zakopać w ogródku. Roślinki, które z niej wyrosną, już zawsze będą przypominać solenizantowi o życzeniach 🙂
Firma Sprout zachęca, by uprawiać ołówki. A właściwie zioła, których nasiona zostały w tych ołówkach zamknięte. Fajny pomysł dla rysowników, którzy nie lubią wyrzucać ogonków.
 |
Firma ma w ofercie również produkty z nasiennego papieru. |
 |
źródło: www.xn--fpi-spa3g.pl |
Nasiona kwiatów umieszczone zostały również w filtrach papierosów, które palacze wyrzucają dosłownie wszędzie. Może dzięki takim filtrom koegzystowanie z palaczami byłoby odrobinę łatwiejsze. Cigg Seeds to pomysł brytyjskiego projektanta Bena Formana.
 |
źródło: woloszyn.com.pl |
I będąc przy palaczach jeszcze, to pokażę Wam napakowane nasionami kwiatów zapałki. Na ten dobry pomysł wpał Wolsztyński producent zapałek!
źródło: .littlemusingsblog.net
Nasionka do spełniania marzeń. Wychodzimy na dwór, myślimy życzenie i wraz z nasionkami dmuchawca puszczamy je w świat. Wszyscy wiedzą, że wypowiedziane życzenia spełniają się szybciej! Idealny pomysł na prezent dla marzycielki.
Też macie problemy z wykiełkowanie nasion? Te rękawiczki będą idealnym rozwiązaniem dla Was. Do każdego palca wystarczy wrzucić kilka nasionek i kawałek mokrej waty. Tak przygotowaną rękawiczkę przyklejamy do okna i czekamy, aż nasionka wykiełkują. Kiedy są już pobudzone do życia, odcinamy palec i kiełki umieszczamy w doniczce. Dokładną instrukcję znajdziecie TU.
 |
źródło: kabloomshop.co.uk |
Seed bombs to klasyczna broń miejskich partyzantów ogrodniczych. Z nasion, ziemi i nawozu lepią kulki i rzucają przez płoty na zaniedbane tereny. Zieleni w mieście nigdy dość, więc jeśli chcecie sami zrobić taką bombę, zapraszam po instrukcję TU
 |
źródło: http: designsekcja.pl |
Jeśli leży Wam na sercu kondycja środowiska, możecie zażyczyć sobie pochówku w biodegradowalnej urnie, która po kilku latach stanie się drzewem. Żałuję, że nie miałam takiej urny, kiedy żegnałam się z moją kotką, bardzo chętnie przytuliłabym się do takiego drzewa w chwilach tęsknoty.
Zainspirowani? Znacie jeszcze jakieś przykłady alternatywnych metod zasiewów?
3 komentarze
no jak to, ja zaraz zaczynam wysiew parapetowy, w rolkach po papierze toaletowym nawet 😉
Jeśli parapetowy, to jak najbardziej można:) Ja pisząc tekst myślałam o wysiewach w ogródku czy na balkonie.
Sama przymierzam się do tej metody z rękawiczką, może w ten sposób uda mi się w końcu coś wyhodować na oknie:)
Świetne. Z każdym pomysłem myślałam tylko ,,wow, ale ciekawe rozwiązanie''!:D