Owoc chlebowca nazywany jest mięsem przyszłości. Niedojrzały owoc poddany obróbce termicznej konsystencją przypomina szarpane mięso., często jest więc wykorzystywany w wegańskich burgerach, szaszłykach i gulaszach. Jego łagodny smak można łatwo podbić dowolną mieszanką przypraw, podobnie jak tofu może stać się w zasadzie wszystkim. Trzeba pamiętać jednak, że przeciwieństwie do sojowych przetworów praktycznie nie zawiera białka. W Polsce jest jeszcze trudno dostępny, kupić go można tylko w sklepach internetowych (ja mam swój stąd) ale mam przeczucie, że już niedługo to się zmieni. Jeśli kiedyś wpadnie w wasze ręce, możecie przygotować z niego np. taki gulasz z pieczarkami. Gwarantuję, że nawet mięsożercy będą zadowoleni z takiego obiadu:)
GULASZ:
500 g pieczarek
cebula
puszka jackfruit 
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
pieprz ziołowy, papryka słodka, sos sojowy, czubryca zielona do smaku
PIECZONE WARZYWA:
2 buraki
duży batat
4 ziemniaki
2 marchewki
2 pietruszki
2 łyżki oleju do smażenia
sól, pieprz, papryka słodka i czubryca zielona do smaku
GULASZ: Cebulę obierz i pokrój w piórka, podsmaż na patelni. Pieczarki i odsączony z zalewy owoc chlebowca pokrój i wrzuć na patelnię. Kiedy pieczarki puszczą wodę, dodaj pozostałe składniki i całość duś pod przykryciem aż woda odparuje, a jackfruit zmięknie.
PIECZONE WARZYWA: Wszystkie warzywa obierz, pokrój na mniej więcej równe kawałki, następnie dokładnie wymieszaj z olejem i przyprawami. Warzywa rozłóż równomiernie na blaszce i piecz w temperaturze 200 stopnie przez ok. 50 minut.
Gularz i pieczone warzywa podaj z ulubioną surówką.

1 Comment

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.