1 Kupuj wodę w dużych butelkach
Na co dzień nie wychodzę z domu bez butelki wody. Jednak zamiast codziennie kupować nową butelkę, raz w tygodniu kupuję pięciolitrowy baniak i rano przelewam wodę do małej butelki. Wychodzi dużo taniej, nie płacę za niepotrzebne opakowania i jednocześnie produkuję mniej śmieci. Jeśli ktoś lubi dobry design może sobie sprawić bidon termiczny i w nim nosić wodę.
2.
Kup sobie kubek termiczny
Kiedy wychodzimy z domu na cały dzień często dajemy się skusić i kupujemy kawę lub herbatę na wynos. Picie
ze styropianowych kubków nie jest tym co lubię najbardziej, dlatego właśnie kupiłam sobie kubek termiczny.
Można go spokojnie włożyć do torebki, nic się nie wyleje. Napój dość długo pozostaje ciepły. Wychodzi taniej i
bardziej ekologicznie (kolejny raz mniej śmieci).
3. Zrób sobie maseczkę
Zamiast kupować gotowe maseczki do twarzy czy włosów zrób ją samodzielnie. W Internecie można znaleźć mnóstwo przepisów. Wystarczy, że masz w lodówce pomidora, banana, płatki owsiane lub awokado. Twoja skóra na pewno bardzo ucieszy się z naturalnego kosmetyku.
4. Kupuj warzywa na wagę
Warzywa pakowane w plastikowe tacki są zazwyczaj droższe. Oprócz warzyw trzeba jeszcze dodatkowo zapłacić za opakowanie. Moim zdaniem są też dużo gorszej jakości, bez zapachu i smaku. Pochodzą zazwyczaj z dużych wytwórni i często nafaszerowane są chemią. Dużo lepszym rozwiązaniem jest kupowanie warzyw na rynkach i w warzywniakach. Produkty tam sprzedawane pochodzą od lokalnych dostawców, są tańsze i bardziej przypominają produkty naturalne. Kupowanie w zieleniakach wspiera też lokalny biznes. Pieniądze ze sprzedaży trafiają do miejscowych, a nie do międzynarodowych koncernów, które są właścicielami supermarketów.
5. Jedz więcej żywności nieprzetworzonej
Żywność nieprzetworzona jest tańsza i zdrowsza. Samodzielne przygotowanie posiłków nie zawsze oznacza godziny spędzone w kuchni. Jeśli sami przygotujemy obiad z surowych produktów przynajmniej wiemy co jemy. Jesteśmy w stanie kontrolować skład i kaloryczność naszych posiłków. Płacimy też mniej, ponieważ nie ponosimy kosztów produkcji żywności przetworzonej oraz kosztów kolejnych opakowań.
6. Noś ze sobą torbę na zakupy
Pomysł na wprowadzenie płatnych jednorazówek w supermarketach uważam za najlepszy na jaki mogły wpaść te sklepy. Podejrzewam, że ilość śmieci drastycznie zmalała. Aby nie płacić codziennie za kolejne siatki, noś przy sobie torbę na zakupy. Torby wielokrotnego użytku są lekkie, zajmują mało miejsca i można je wyprać jeśli się zabrudzą. Płócienne torby z fajnym nadrukiem są też bardzo estetyczne. W internecie można też kupić torby sprzedawane przez najróżniejsze fundacje. Kupując taką torbę możesz wesprzeć działalność tych organizacji.
7. Ścieraj kurze szmatką
Zamiast używać ręcznika kuchennego lub jednorazowych chusteczek nasączonych chemicznymi środkami , wybieraj ściereczki wielokrotnego użytku. Można je zrobić ze starych bawełnianych ubrań, a kiedy się zabrudzą, wyprać w wysokiej temperaturze. Wychodzi zdrowiej dla portfela i dla środowiska.
8. Oddaj stary sprzęt i leki do recyklingu
Zamiast wyrzucać baterie, sprzęt AGD i leki do śmieci, oddaj je do recyklingu. Wiele firm oferuje klientom zniżkę za oddanie starego sprzętu przy zakupie nowego. Dzieję się tak dlatego, ponieważ można z nich odzyskać drogie surowce niezbędne do produkcji. Przeterminowane leki należy oddawać w aptece. Zostaną przekazane firmie utylizującej i dzięki temu składniki leku nie przedostaną się do gleby i wody. Wyczerpane baterie wyrzucaj do specjalnych pojemników. Można je znaleźć na stacjach benzynowych, w szkołach i sklepach. Baterie zawierają wiele szkodliwych dla środowiska substancji.
9. Kupuj ubrania w lumpeksach
Długo nie mogłam przekonać się do tego pomysłu. Jednak w końcu spróbowałam i jestem zachwycona. Upolowałam dwie spódnice i bluzkę za 16 zł. W następnym sklepie znalazłam piękną, markową, ażurową tunikę i letnią sukienkę. Zakupy w secend handach sprzeciwiają się wszechobecnemu konsumpcjonizmowi i przynoszą dużą ulgę dla kieszeni.
10. Ładuj zawsze całą pralkę
Niektóre pralki (jak na przykład ta z której obecnie korzystam) nie mają możliwości kontroli ilości zużytej do prania wody. Dlatego zawsze staram się wstawiać pranie dopiero wtedy, kiedy jestem w stanie zapełnić ją całą. Oszczędzam w ten sposób na rachunkach za wodę i środkach do prania.
11. Wybielaj naturalnie
Zamiast wybielaczy do białego prania można dodać sodę oczyszczoną. Doskonałym wybielaczem jest też słońce. Wystarczy wyprać ubrania bez żadnych dodatków i wywiesić na balkonie. Szkoda tylko, że ta opcja jest dostępna tylko latem.
12. Dojeżdżaj z kolegą
Jeśli dojeżdżasz do pracy czy szkoły samochodem, zapytaj znajomych, czy nie mógłbyś dojeżdżać z nimi. Po co macie pokonywać tą samą trasę pustymi samochodami, wydawać pieniądze na paliwo i produkować dodatkowe zanieczyszczenia powietrza. Moja koleżanka pracuje za miastem. Umówiła się ze znajomymi, że co tydzień kto inny bierze swój samochód i zawozi wszystkich. Dzięki temu zużycie wszystkich samochodów jest równomierne. Na zachodzie wspólne dojeżdżanie do pracy jest bardzo popularne, ludzie z różnych zakładów umawiają się przez Internet. Dotyczy to również wyjazdów na wakacje. Mam nadzieję, że u nas również ta idea będzie tak popularna.
13. Unikaj wielokrotnych opakowań
Czy wiesz, że kosmetyki zapakowane w folię, kartonik i pudełeczko są zazwyczaj droższe niż te zapakowane w tylko jedno opakowanie. Nic w tym dziwnego, trzeba przecież zapłacić za wszystkie materiały użyte do produkcji tych opakowań. Podobnie jest też z żywnością. Wielokrotne opakowanie są też mylące, mamy wrażenie, że kupujemy o wiele większy produkt niż w rzeczywistości. Aby zaoszczędzić, wybieraj te produkty, które mają tylko jedno opakowanie. Przy okazji wyprodukujesz mniej śmieci.
14. Odłączaj ładowarki i diody
Jeśli po naładowaniu telefonu zostawisz ładowarkę w gniazdku, będzie ona dalej pobierała prąd. Podobnie jest ze wszystkimi urządzeniami w trybie stand-by. Wszystkie diody i wyświetlacze też pobierają energię. Przed wyjściem z domu lub przed pójściem spać odłącz wszystkie urządzenia od prądu, twoje rachunki za prąd będą mniejsze.
Może macie jeszcze jakieś pomysły?
5 komentarzy
a gdzie kupiłaś kubek, który nie przecieka ? 🙂
Kupiłam dokładnie taki jak na zdjęciu (różowy) w Tchibo. Nie przecieka, zamykany jest jak termos. Pojawia się okresowo w sklepach, może można kupić go też w sklepie internetowym. Kosztuje około 40 zł.
Dzięki, będę się rozglądać :)bo na razie mam tylko takie, które przeciekają..
Ludziom sprzedającym na rynkach nie zawsze można zaufać. W mojej miejscowości dużo osób zaopatruje się w miejscowej hurtowni spożywczej albo na promocjach w supermarketach a potem sprzedaje warzywka jako "swoje". Inna sprawa, że większość nawet najmniejszych rolników używa dużo nawozów i pestycydów, "bo inaczej nie urośnie". Ci ludzie nie mają często świadomości jakie to zło. Mieszkałam na wsi 20 lat więc wiem co piszę. Smutne, ale prawdziwe.
Też mam kubek z Tchibo. Drugi kupiłam chłopakowi. Dobrze się spisują, a mają już trzy lata 🙂